Dlatego tak ważnym jest dla mnie, by wspierając drugiego człowieka w tym trudnym dla niego okresie życia, nie pozbawiać go twórczej inicjatywy, a pomóc w dostrzeżeniu wieloznaczności danej sytuacji. Poszerzyć pole widzenia tak, by możliwym było dostrzeżenie i uświadomienie sobie istnienia całego spektrum potencjalnego sensu. Umożliwić zrozumienie kontekstu wydarzeń, zwiększyć świadomość własnych możliwości i ograniczeń oraz wpływu na dane wydarzenie. Stworzyć takie warunki i dać takie oparcie, by nawet traumatyczne wydarzenia mogły posłużyć do zmiany i rozwoju, a człowiek opowiadając o swoich przeżyciach nie musiał się ich wstydzić, czy kontrolować w obawie przed oceną, krytyką i odrzuceniem.